Aktualnie już w grupach przedszkolnych dzieci wyjeżdżają na różne wycieczki. Zwykle są to wycieczki bliskie, na przykład do znajdującego się w mieście kina, teatru albo centrum kultury. W grupach starszaków odbywają się też wycieczki nieco dalsze, do ciekawych miejsc. Ważne jest to, aby każda wycieczka była odpowiednio zaplanowana. Jednym z głównych punktów organizacji jest transport.

Ważne jest, aby osoby zatrudniane w danej placówce wiedziały, na co zwrócić uwagę przy załatwianiu transportu, jak na przykład prywatne przedszkole Bajeczka. Pojazd wykorzystywany do przewożenia przedszkolaków w czasie wycieczek powinien być sprawny technicznie, ponieważ to oznacza, że jest bezpieczny. Liczy się również to, aby był przygotowany pod innymi względami. Z pewnością, osoby, które odpowiedzialne są za tę kwestię powinny zadbać o to, by wynajmować autokary lub mniejsze busiki od renomowanych firm. Dlatego dobrze jeśli konkretna firma transportowa ma w usługach uwzględniony przewóz dzieci i doświadczenie w tym zakresie.

Przewóz dzieci, zarówno na trasach krótszych, jak i dłuższych nie będzie stanowić trudności dla przewoźnika, a niepubliczne przedszkole w Warszawie otrzyma umowę z przejrzystymi zasadami współpracy. Sprawny, bezpieczny i komfortowy przewóz dzieci będzie zagwarantowany. Pojazdy przeznaczone do wycieczek przedszkolnych będą po regularnych przeglądach technicznych, a prowadzeniem autokaru zajmie się mający odpowiednie kwalifikacje kierowca.

Bez wątpienia, prywatne przedszkole w Warszawie powinno zwrócić uwagę na to, czy busiki wyposażone są w pasy biodrowe. Jeśli dzieci mają zaplanowaną wycieczkę z dodatkowym sprzętem, to warto też zapytać, czy firma dysponuje przyczepkami. Warto też wybrać firmę przewozową oferującą: klimatyzację, ogrzewanie, czy toaletę. Jeszcze przed podpisaniem umowy odpowiedzialne przedszkole prywatne np. z Warszawy Bemowo powinno upewnić się, czy dana firma transportowa spełnia takie warunki. Jeśli tak, to z pewnością wycieczki będą komfortowe i bezpieczne, zarówno dla kadry pedagogicznej, jak i podopiecznych.