Zalety krajobrazowe szlaków rowerowych dolnośląskich są niezaprzeczalne. Co ważne, tak samo osoby, które jeżdżą na jednośladzie od czasu do czasu, jak i takie, które jeżdżą w ten sposób codziennie mogą tutaj wyszukać miejsca najlepsze dla siebie. Jak jest wiadome, jednoślad to bardzo dobry pomysł na spędzenie wolnego czasu oraz na wzmocnienie formy, czyli mieszkając na Dolnym Śląsku warto podejmować taką aktywność.

To, co pomaga zamieszkującym region wykorzystanie przejazdów rowerowych jest podróżowanie koleją. Dla przykładu, odjazdy pociągów z Wrocławia Głównego do wielu destynacji są cykliczne, w skutek czego można bezproblemowo dotrzeć z własnym jednośladem w określone miejsce. Zwłaszcza, że bilety regionalne nie są drogie. Jest to także fajna alternatywa dla rodzin jeżdżących z dziećmi.

Jedne z popularniejszych tras rowerowych to: Pętla Odrzańska do punktu widokowego w Kotowicach, szlak z Wrocławia na Ślężę, szlak biegnący z Jeleniej Góry na Przełęcz Karkonoską, czy droga w okolicy Stawów Milickich. Te destynacje wyraźnie wskazują, że na Dolnym Śląsku nie brak przejazdów rowerowych o rozmaitym poziomie wymagań i długości. O ile wobec tego podróżnik chce wybrać się w długą przejażdżkę bądź dojeżdża z innych miast, bądź innego województwa, to ceny biletów pociągów motywują, żeby jako sposób transportu obrać pociąg, a na miejscu wsiąść na jednoślad.

Patrząc na to że utrudnienia kolejowe nie pojawiają się zbyt często, a sporo tras koleją jest po remoncie, opcji połączeń jest wiele, a wycieczka z rowerem nie jest dużym kłopotem. Wystarczy zobaczyć rozkład przewozów regionalnych przed wycieczką rowerową i można bez problemu wyznaczyć odpowiedni harmonogram wypadu. Dolnośląskie ścieżki dla jednośladów są nad wyraz ciekawe, a przejechanie ich nie będzie problemem. Duży wybór daje możliwość dopasować stopień trudności oraz otoczenie do upodobań rowerzysty.